teatr

zgasły światła
spadła ciężka kurtyna
samotny widz
wsłuchuje się w drżenie powietrza
przebrzmiałe dialogi
przedstawienie duchów i cieni

dramat i komedia
śmiech a później łzy
sztuka wciąż trwa
bez antraktu
chwili wytchnienia
w opustoszałym teatrze

starzec wstaje z fotela
nie bije braw
odchodzi w ciszy jak duch
zabrzmiały dzwonki
na ostatni akt


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-05-25 19:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
kazap57 | 2011-05-25 23:34 |
Nasze życie to jak sztuka teatralna...a antrakty to przejścia z dzieciństwa w młodość, dojrzałość ku starości.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się