moja historia

witaj zbłąkany wędrowcze
w moim mroku
wejdź i napij się piwa
a ja
a ja opowiem ci moją historię
o złudzeniach
i szczęścia skrawkach
długich nocach bez snu
pełnych rozmów z duchami

ogrzej się strudzony pielgrzymie
przy mym piecu
za oknem chłód nocnego deszczu
i daj mi proszę
snuć dalej mą opowieść
o miłości co wiecznie trwać miała
a zginęła
przeszyta strzałą wieczności
wspomnieniami wciąż
niegojącą się ranę rozdrapującą

gościu drogi czemu milczysz
przecież szklankę masz pustą
odpowiada cisza i puste krzesło
za oknem wiatr szumi drzewami
rozumiem
tu nikt nie przyszedł
i znów jak co noc
prowadzę dialog z duchami

dobranoc więc
otulę się kołdrą nocy
a jutro
pewnie znów ktoś zapuka do mego mroku
by posłuchać
mojej historii


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-05-29 12:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
bryan91 | 2013-04-25 21:41 |
coś wspaniałego...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się