bez tytułu

nie wiesz co to ból istnienia
cierpienie własnego sumienia.

Zawsze walczyłam,walczę i będę walczyć
wiec mów sobie co chcesz
bo dla mnie jesteś nikim-jak pies.
Twój zasób słów przeraża mnie.
Nie rozumiem jak on ciebie chce.

Przyjaźń była dla niego jak chleb
miłość była dla niego winem
i wspólnie tworzyła wspaniała rodzinę.

Ty to zniszczyłaś.
Zachowujesz się jak wredna świnia.
Dlaczego to robisz?
Dlaczego niszczysz jego poglądy?

Wkrótce zobaczysz kochana
jeszcze zmiękną ci kolana
kiedy przez mój wpływ
zobaczy że jego przyjaźń była jak ptak
i latała każdego dnia.


rebellious

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2011-06-19 22:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < rebellious < wiersze >
Nefretis | 2011-07-07 23:34 |
Fajny klimat, i wieloznaczność jak dla mnie oczywiście. Jednak pogubiłam się w zakończeniu. Jest nieco chaotyczny ale to mi się właśnie podoba...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się