Wydech duszy

rekonstrukcja wydarzeń nie przyćmiewa mi świata
czy to źle?
mam przed oczyma linę, stodołę i łzy
i będę miała do końca świata
łzy rodziców, rodziny
nie własne
czy to źle?
meczÄ™ siÄ™
pęknę?
wybuchnÄ™?
jestem oazÄ… spokoju
tak mówili
mówili też że najmniej cierpię
czy to źle?
może wcale się nie pomylili
mam coś na kształt intuicji i zrozumienia
każdy przecież cierpi
przecież każdy umiera
każdy nosi w sobie kruche szkło nadziei
ale nie ja
słyszę krzyk cierpienia
czy to źle?
każdy się broni przed jakąś utratą
następstwem są blizny bliźnich
stojÄ… za kurtynÄ… samoobrony
ja się tego wyzbyłam
czy to źle?
kiedyś Bóg był wzrokiem
kiedyś świat mnie nie przerażał
kiedyś istniały alternatywy
kiedyÅ›...
Ludzie nie wiedzÄ… bo nie czujÄ…
nie widzÄ…
nie słyszą
nie smakują życia
czy to źle?
przyznałam się...
nie mam uczuć!
już nie
a może to ból istnienia?


Aktorka

Åšrednia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2011-07-24 04:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Aktorka > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się