Spadająca gwiazda
Noc przejrzysta, granatowa,
Gwiazdy, diamentowym światłem ślą blask.
Spadająca gwiazdo spełnij moje życzenie,
Daj mi nadzieje.
Proszę cię ześlij mi tu księcia z bajki,
Nie ideał lecz zwykłego mężczyznę.
O jasnej cerze niczym ze śniegu
I oczach błękitnych niczym toń oceanu.
Proszę cię o siłę na przetrwanie kolejnych dni,
Mór przeciw złym twarzom wkoło,
Zasłonę z marmuru zbuduj przeciw nieprzyjacielowi.
Nie chce samolubnie życzenia ci przesłać,
Nie ja jedna na świecie mam pragnienia spisane.
Proszę cię Gwiazdo płynąca po niebie,
O pokój na świecie… Nie to takie banalne i oklepane …
Proszę pomóż ludziom inaczej spojrzeć na siebie
I zawrzeć pokój w niepokoju, strachu.
Przymykam oczy marząc na jawie,
Gwiazda już znikła, odeszła…
Czekam na spełnienie, wierząc
Że kiedyś się spełnią prośby słane do gwiazdy
Niczym list do Świętego Mikołaja.
OLLA
|