Nigdy
Lecąc po niebie,
Widzę anioła wcielonego w Ciebie,
To jest wyobraźnia ma,
To jest zwykła gra,
Za dużo myślę o Tobie,
Wyodrębniam tęsknotę sobie,
Nigdy nie widziałem Ciebie,
Nigdy nie trzymałem dłoni Twej,
Nigdy nie słyszałem głosu Twego,
To wszystko przez anioła mego,
Słyszę szum drzew,
Za mną biegnie miłosny lew,
Nie widzę Ciebie,
Czekam pół dnia, męcząc siebie.
Cichy
|