Nocny rejs


zanurzony w ciszy
płynie po morzu myśli
ograniczonym ścianami pokoju
wypatruje
w ciemności światła
nasłuchuje
głosu z odległych stron

zegar wybija północ
rozkołysany statek
przemierza gwiezdne szlaki
chcąc dotrzeć jak najszybciej
do portu marzeń
i zakotwiczyć u jego brzegu

gwiżdżący czajnik
przerwał niezmąconą ciszę
otworzył okno w nowe
zapewne to dopiero jutro
ujrzy i usłyszy
to tak bardzo upragnione
dzisiaj tylko zwyczajna szarość




18.10 – 19.10.2008.


kazap57

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2011-08-30 10:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się