Pierwsze zbliżenie...

Co ma z tego życie,
że zbliża do siebie dwoje ludzi?
Czy bawi się nimi przypadek?
Czy to jest tylko los,
zapisany na białych kartach życia?
Drzewa są świadkami,
słyszą glosy.
Przypadek sprawił,
że wpadli na siebie,
rozsypane dokumenty,
zbierane w zmieszaniu,
wielokrotne „przepraszam”,
zaproszenie na kawę,
rzucone mimochodem.
To było pierwsze zbliżenie,
które otworzyło
im drogę
do kolejnych.


barbiekillerka

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2011-09-06 21:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < barbiekillerka > wiersze >
jagraszka | 2018-03-27 21:51 |
Sympatyczny tekst. Jakby spojrzenie na siebie z boku... :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się