rozmowa
wiem
tak wiem że
muszę zmienić
siebie
sił mi brak
i chęci
a ty mówisz że muszę
nie kochanie
mogę zostawić ja jest
cholerny outsider
na uboczu sam
oglądam życie
bezsensowna telenowelę
gdzieś tu
i tam
mnie nie ma
patrzę za okno
a może to telewizor
(myli mi się wciąż co na pilota działa)
na parę złączoną za ręce
chwilowy żal
że nie gram w tej sztuce
a potem ulga
że widzem jestem
powiesz że wmawiam sobie to
by mieć lżej ...
to nieprawda
nie mam sił już by grać
choć jutro znów wstanie świt
dzisiaj pójdę spać
bez tych chorych myśli
jak bardzo kocham ją
nieważne
powiem tylko dobranoc
porozmawiamy jutro gdy
przeminie kolejny dzień
i powitasz mnie
zimnym podmuchem wiatru
kochanko zagubionych
królowo nocnego nieba
Adamo70
|