Ja nie piję

ja nie piję
sam
to ty
to ty pijesz ze mną
we mnie
przy mnie
dla mnie

to ty mnie upijasz
i pastwisz się nade mną
gdy ja
siedzę przy stoliku
widzę ciebie
siedzisz
patrzysz
słuchasz
wyśmiewasz

lecz gdy moje usta
coraz bardziej dryfują w tej fali
ty
jesteś naprzeciw
obok
we mnie
widzę (czuję) że
sprawia ci to radość

rozpychasz się z radości
na widok że tonę
zabierasz szybko wszystkie
kłody
gałęzie
i deski
ratunku bym nie miał za co chwycić
drżącą ręką

lecz moja cicha podświadomość
dobija się do mnie
gdy już nic nie dociera
że to ty – ta ostatnia (i pierwsza)
deska ratunku


celicacra

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2011-09-17 23:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < celicacra > < wiersze >
Orli_Beyton | 2012-06-17 21:48 |
świetny...:)
Mila | 2011-09-27 09:31 |
Mnie sie podoba
Ccclaudia | 2011-09-18 23:02 |
Podoba mi się główna myśl, tylko momentami jest źle opakowana. Koniec przewidywalny, skomplikowana forma pasuje nawet do takiej tematyki, choć mogłaby być trochę prostsza. pozdrawiam
Ccclaudia | 2011-09-18 23:02 |
Podoba mi się główna myśl, tylko momentami jest źle opakowana. Koniec przewidywalny, skomplikowana forma pasuje nawet do takiej tematyki, choć mogłaby być trochę prostsza. pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się