dwa smutki
dwie brzozy
gubią smutki zapisane we wspomnienia
cieszą się że nie istnieje
co mogło być
białe noce
zatopione w błękicie nie wpisanym w marzenia
czują ulgę że nie istnieje
co mogło żyć
budzący się świt
osuszy oczy zetrze kryształowe sny
czując radość że nie boli
co mogło zabić
szybcia
|