Dusza odlana z brązu



Nie odczuwam strachu ani rozczarowania
jest mi obca radość czy cierpienie
słońce pali promieniami
deszcz ochładza strumieniem
a mróz zaciera wygrawerowane litery
dumny z wieży obserwuję miasto

mój głos donośny
dociera nie tylko do serc grzeszników
przywołuję mieszkańców na larum
zapraszam do świątyni Pana
także i ciebie – przybądź
posłuchaj uderzeń mojego serca



19.07 – 20.07.2010.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-10-14 12:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2011-10-14 23:51 |
moje wiersze to ja
szopek123 | 2011-10-14 18:20 |
Masz bardzo głębokę duszę i niesamowite przesłania w wierszach. Ciężko mi się "zestroić" z Twoją podświadomością, żeby odnaleźć w Twoich utworach tę głębię, którą w nich chowasz :) Wiem, brzmi dziwnie, ale traktuj to jako komplement. Pozdrawiam!
bezimienna | 2011-10-14 12:39 |
Ładnie:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się