ważny problem

Ważny problem

O tym ważnym problemie nie mówimy
staramy się go gdzieś ukryć, lub gdzieś skutecznie zgubić.


Mam wciąż nadzieje że ten problem kiedyś sam odejdzie.
Już są niespełna trzy miesiące a ręce są nadal drżące.


Idę na spacer w celu zapomnienia
niestety koło mnie stoi sklep z różnymi alkoholami.

Nachodzi mię znów alkoholowa chwila upojenia.
W głowie dziura która wierci i świat się wokół mnie kręci.


Po tym zdarzeniu to tylko kilka miesięcy
chodzę na terapie i już jestem trzeźwy.

Teraz na oczy przejrzałem wiem co się stało i co zrobiłem
siebie i całą rodzinę skrzywdziłem.

W końcu ten błąd naprawiłem.
Jedną rzecz tylko powiem
nie zamierzam więcej pić
bo chcę jeszcze trochę żyć.


impulso54

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2011-10-17 11:41
Komentarz autora: wiersz o problemie alkoholowym.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < impulso54 > wiersze >
bezimienna | 2011-10-17 20:59 |
Dobrze, że błąd naprawiłeś. Życzę wytrwałości.
kazap57 | 2011-10-17 16:08 |
O tak to rzeczywiście ważny problem . Masz literówkę - ( Nachodzi mię znów alkoholowa chwila upojenia ).
rafal | 2011-10-17 12:44 |
i przepraszam za złosliwości. Rafał "wielbłąd"
rafal | 2011-10-17 12:08 |
hm, jak tam pogoda ducha? 24 godziny? Jeśli o sobie piszesz to trzymaj sie przyjacielu, pogody ducha , odwagi i mądrości życzę.R.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się