Po rozmowie z kimś...zmieniłem wiersz
Niech mnie nie zmyli
rozjaśnione spojrzenie
śmiech w oczach
ostrożne zmrużenie powiek
W lekkim usmiechu
kąciku ust wzniesionym do góry ,
uniesionej leciutko brwi
co widziałem nie wiem
chciałem słyszeć szum krwii
Jej niski zaśmiech
usłyszeć instynkt
co słyszałem nie wiem
|