szansa

szansa

Jadę motorem rozbijam się
cały czas na ziemi leże.
Tu telefon tam karetka
nie wiem co się dzieje.


Patrze w górę i mocno modle się
Boże nie zabieraj jeszcze mnie.

Wiem dużo zgrzeszyłem i wiele złości wyrządziłem.
Ale proszę wysłuchaj mnie ja naprawdę zmienię się
Tylko daj mi ostatnią szanse.


impulso54

Średnia ocena: 6
Kategoria: Życie Data dodania 2011-10-21 00:30
Komentarz autora: dla wszystkich zainteresowanych
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < impulso54 > < wiersze >
kazap57 | 2011-10-21 12:47 |
kiedyś przed laty i ja otrzymałem taka szanse w postaci drugiego życia - znam to uczucie
rafal | 2011-10-21 09:59 |
chlopie,na wszystkich germanskich Bogow - po co tyle słow-przegadane , bez rytmu znowu i niewiadomo o co chodzi
BlackAngel | 2011-10-21 03:37 |
Oby Ci dał. Fajny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się