To ja

Kim jestem pytasz
Już odpowiadam
Na mój widok zębami zgrzytasz
Ja ci powiadam
Że jestem twym koszmarem
Najczarniejszym ze snów
Twej śmierci zegarem
Bólem twych słów
Żebym zniknął chcesz
Lecz nie tak szybko
Co jeszcze powiesz
Twe słowa w ciszy znikną
Nie ma na mnie rady
Taki jestem już
Na nic babcine porady
Nie zachowuj się jak tchórz
Zmierz się z bólem
Jaki Ci zadaje
A będziesz królem
Taką propozycję Ci daję
Oczywiście jeśli przeżyjesz
Wszystko będziesz miał
Lecz dam sobie podciąć szyje
Że będziesz uciekał
Ale przede mną
Uciec nie da się
Twe nogi ugną w końcu się
A ja nad tobą będę stał
I wbiję ci sztylet
Prosto w serce
Będziesz miał tyle
I nic więcej.

BlackAngel