Godz.23.52 Głos Czasu

V Cykl - Rozwieszony pomost wszechświata



Nadchodzi nasilając się z każdą minutą
słychać głuchy odgłos kroków
jak łoskot piorunów – ognistych błyskawic
przebijających się przez ciemną połać
gwiezdnego życia wszechświata
jest coraz bliżej – jest już tak wyraźny
jak kroki skradającego się napastnika
gotowego do skoku na swoją ofiarę
niemalże jest już wyczuwalny
jak tętno człowieka
coraz wyraźniej głośniej i bliżej

za chwilę znajdzie się w zenicie
już teraz – to on
słychać wyraźnie każde jego słowo
mówi pomału chcąc w ten sposób
stworzyć niezapomnianą atmosferę
wokoło własnego jestestwa
ostrzega nas wszystkich ludzi
powierzając tajemnice istnienia
każde słowo to wartość życiowa
każda chwila z nim to nowy czas
który otwiera ukazując prawdziwe oblicze
dlaczego przemawia do nas
swoim tak odległym głosem
dochodzącym gdzieś z głębin galaktyk
być może ze światu
nie znanego nam jeszcze


być może uświadamia nam
że istnieją gdzieś także istoty
równie inteligentne i rozumne jak i my

ludzie zamieszkujący planetę Ziemię
czy aby to nie jest mrzonka
zaś głos to dźwięki….
wysyłane z eteru ziemi
sprawdzam ziemskie stacje nadawcze
nie – o niczym takim nie wiedzą
czyżbym był pierwszym ziemianinem
który odebrał głosy z kosmosu
być może – lecz czy to prawda…?
ponowny podmuch wiatru
ochładza mnie i otrząsa
patrzę na świat który mnie otacza
wkoło cisza…milcząca
nic nie słyszę
miejski ruch uliczny
życie toczy się normalnym trybem.




nierealność,
wyobraźnia,
fantastyka
czy nadchodząca przyszłość
lub czas znają odpowiedź...




10.05 – 11.05.1979.




kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-10-25 20:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2016-06-04 23:06 |
Ewo - dziękuję pozdrawiam
Ewa_Krzywa | 2012-04-01 16:18 |
ciekawy wiersz ;)5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się