Dama serca

                         do mojej żony Iriny Levi

Jesteś słońcem szalonych mych dróg,
Jesteś niebem mej doli bez wad.
Oszczędzałem dla ciebie jak mógł
Dni, co skąpe nie były od lat,
Sny, widziane na jawie przez nas,
Sny, co z tobą łączyły jak włos.
Więc kochałem wbrew kupie złych fraz!
Toteż kocham, bo mogę przez los.
Na rzecz prawdy, nie jakich bądź sztuk,
Со marzenia niweczą dla nas,
Piękno stwarzam krwią słowa jak bóg,
Miłość bronię krwią uczuć co czas.
Niech są róże sercowe we krwi,
Co mym wierszem przelałem przez skraj,
Wierzę, siła miłości jak drzwi
Nam otworzy stracony już raj!


Walenty_Walewski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2011-11-11 00:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walenty_Walewski > wiersze >
Walenty_Walewski | 2011-11-12 17:37 |
Ona jest moim istnym cudem. Dziękuję.
kazap57 | 2011-11-11 21:32 |
piękny wiersz od serca - poświecony córeczce
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się