Poza wymiarem
z marzeń powstawał
każdego dnia
w noc senną
otwierał oczy
w tęsknocie dojrzewał
pośród ciszy otaczającej
i szarej codzienności
otwierał serce
dzisiaj
pragnie ciepła dłoni
chwil radości i uśmiechu
czułych magicznych słów
przyjaznych gestów
poczucia bezpieczeństwa
bo choć powstał i dojrzał
nie będzie tym kim jest
bo będzie samotnym
23.01 – 24.01.2008.
kazap57
|