KRYZYS
obżarte brzuchy
wypchane pieniądzem
wyssana nędza pod nogami piszczy
czas ostrzy wskazówki
rosną szubienice
ujarzmią rządze
niczym Onan
rzuć w ziemię ziarno ludzkości
niech wyrośnie
czekają pętle
co na nich zawiśnie
pycha
chytrość
pogarda
złość
a może z nich wszystkie
jedno malutkie zniszczone zło
to odrobina lepszego świata
zróbmy krok...
Ewa_Krzywa
|