Ty śpisz
Ty śpisz
zamknięte masz zmęczone dniem oczy
przez usta rozchylone
niewypowiedziane wymyka sie
w mroki nocy
Ty śnisz
rozmyte obrazy snują się po głowie
porwane bez sensu
jeden za drugim
rzucają słowo po słowie
Ty śpisz
teraz spokojnie równo oddychasz
aby do rana
a gdy sie obudzisz
poczujesz jak boli głucha cisza
Kreon.
Kreon
|