Węzły

Szumią sznurowadła, szeleszczą
Niby do drogi
niby.

Potem ukradkiem, wyżej sięgają
Po cichu się
skradają.

Po udach wędrują, po torsie
Na szyję do
gardła.

Ach usta spotkały , wędrówki koniec
Dobrze je
zasznurowały.


anjanski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-11-14 23:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < anjanski > < wiersze >
bonia | 2013-02-06 11:15 |
wiersz superek:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się