Przepatetyczny niesmak

Przemierzając ciemną dolinę
w myślach swych roztrząsałam
jak heroicznie dziś zginę
z wzruszenia cichutko załkałam.

Mój los, ah, me przeznaczenie
Świt dobra, zmierzch zła
Odwieczne uniesienie...
Nadęty bufon i łza.

Dramatycznie na wskroś
I przesadnie dość
to znowu ja
wyniosła i mdła.


perelka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-11-20 22:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < perelka > < wiersze >
celicacra | 2012-02-17 00:48 |
nie wiem, jak określić Twój styl, ale bardzo fajnie piszesz - niby tak lekko, prosto, ale zarazem trzeba się wczytać, by zrozumieć sens...czasem więcej prawdy jest między wierszami...podoba się całość i pozostałe wiersze...pozdrawiam :)5
majk | 2011-11-20 23:05 |
Ciekawie ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się