(nie)miłości

nie mów do mnie że ciągle jest nie tak
ze moja wina ze zal w sobie masz

nie mow do mnie ze czasu brak
że kochasz choć dajesz w twarz

twoje slowa rania mnie tak
jak pocalunkow w milosci brak

twoje slowa niszcza nas
i robia z nas oddzielne slowa dwa

do swiata twego nie mam praw
sam decydujesz kiedy moge zajrzec tam

do swiate twego wiele jest bram
nie wiem gdzie klucz ukryłes a

ciagle slysze ze jest zla
lecz nie mam siły juz o nas dbac

jedno moje slowo na twoje dwa
ty wygrywasz a przegrywam ja

nie mam siły juz o nas dbac
za dlugo tak w tym wszystkim trwam

dzis nie mam siły odejsc tez wiec co zostalo ze mnie zbierz i wyrzuc mnie

nie mow jednak mi nic o milosc
szkoda twojej i mojej zlosci

nie potrafie zyc bez ciebie
jednak z toba nie jest mi lepiej

wiec pogodze sie z tym w czasie
....badz szczesliwy w tym ukladzie


maugo

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2011-11-21 11:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < maugo > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się