Kobiety mojego życia
Kobieta
odwiecznie zakłamany czart
spuszczony ze smyczy Boga
zadławiony instynktu posoką
upaprany trzewiami chcicy
ożłopany człowieczą duszą
piękny demon klnący Bogu
rozbawiona bestia blużniąca
psalmem zbawienia manekin
mamiący fałszywym cierpieniem
nieistniejącej duszy...
w istocie swojej pojemnik
na męskość obiekt wiecznego
szaleństwa słabych i głupich
zabawka igraszka kpina
mędrców
wart tylko chwili rozkoszy łup
wojowników
|