uniesienie
podejdź pocałuj dotknij
pozwólmy zmysłom zwariować
jesteśmy teraz my
fala rozkoszy płynie
po naszych ciałach
oddajemy się chwili
pełnej uniesień i namiętności
zdzierasz ze mnie ubranie
zostawiając mnie nagą
całujesz całą kawałek po kawałku
czuje twoje dłonie
pieszczące moje ciało
dreszcze mnie zalewają wariuję
krzyczę prosząc o więcej
wariatka1
|