Drzewo
samotne drzewo przy skwerze stoi
kuląc się w sobie świata się boi
deszcz je myje
wiatr kołysze
nie otula go matula
jesień strąca jego liście
dola jego jest ponura
nie jeździ na rowerze
nie hula na sankach
zdobią je kwiatów kiście
obok na wiosnę sasanka
choć nie biega i nie skacze
biedne wszystko czuje
kiedy przejdziesz obok niego
pogłaszcz je czule
studzina
|