Rozjaśnij ciemności
otwórz
szeroko moje oczy
abym już nie patrzył
w ciemności odmętów
bo tylko smutek i rozterka
mieszka w źrenicach moich
wypatruję ich blasku
do wnętrza widzialności
nie zamykaj przejścia
a otwórz proszę
pozwól wejście w jasność
rozjaśnij – ciemności
kagankiem nadziei
bo i ja chciałbym
dojrzeć promyk radości
usłyszeć śmiech serdeczny
i poczuć ciepło szczęścia
a tak tylko
ciemność wokoło rozpostarta
głucha pustka otaczająca
i bezgraniczna nicość
jeśli mogę to ujrzeć
to proszę
otwórz to przejście
do jasności
19.04.2006.
Od jutra na cały grudzień żegnam się z wami
wyższość konieczna - podążam tam
gdzie wielu odstrasza jego kolor.
Zdrowych spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia - spełnienia marzeń i szczęścia, weny lekkiego pióra i miłości.
Z serca życzę.
kazap - Karol
kazap57
|