Poświęcone ciało

Silnym spojrzeniem obserwujesz moje ciało
Czekasz na więcej...
Cóż mogę zrobić dla Ciebie mój Panie?
Pytam raz jeszcze...
Siedząc ,wodzi ręką po moim Ciele.
Wstał, padł rozkaz
Mam wyjść?
Nie poddam się.
Bo walką dla mnie sens miłości
Co zrobić gdy brak mi godności, gdy chce uratować co dla mnie ważne, dziecko
tak małe i wszechwiedzące, siedzące teraz, może śpiące, chce tylko dobra...
Czas się poświęcić
Muszę stracić moje ciało,mówię...przeszłością nie da się żyć.


Chalks

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-12-10 14:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Chalks > wiersze >
szybcia | 2011-12-10 14:48 |
ładny...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się