RUMBA
zmysłowo splecione myśli
parno
nasycone powietrze przesiąknięte nami
żar
słońce pieści
rozpala
wyuzdani
zatopieni w sobie
szybko oddychamy
zasysa eter
gwiazdy tańczą pod powieką
obmywane kroplami
ugina się czasoprzestrzeń
wtłacza nieskończoność
a w nas
rozkosz bytu
Ewa_Krzywa
|