tęsknota
o tobie mogę mówić bez końca
jesteś ze mną od świtu do świtu
palcem pokazujesz drogę do słońca
lecz nie pozwalasz
dotknąć mi błękitu
nocą czas zwalniasz i sen mi odbierasz
powieki podpierasz szpilkami
chcesz ze mną zostać
przy tym się upierasz
odchodzisz kiedy poduszkę zmoczę łzami
z serii uczucia
szybcia
|