Zmartwiony Mefisto

wiesz, bo to tak jest
że gdy poeta sie zakocha
gdy nie śpi i śni na jawie
gdy księżyc mówi tylko
o sosnach w Otwocku
gdy jarzębina miast
czerwienią szarościa
oczu tej dziewczyny
szkli smętnie łzą w
oku to nie czas Mefisto
nie czas pytac co mi
jest wiesz przecież
że gdy poeta się zakocha...
czeka nikt nie wie na co
nie wie na co i on sam
więc płacz Mefisto,płacz
we dwóch raźniej nam będzie
dwóch nas ranę w duszy ma więc
płacz przyjacielu ... płacz...


Średnia ocena: 6
Kategoria: Miłosne Data dodania 2011-12-21 17:41
Komentarz autora: Agacie. A Mefistofelesowi i mnie jakoś ciągle jeszcze raz encore Kaczmarskiego gra w duszach
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się