Moja piosenka
Każdy czasem coś nuci pod nosem.
Ale ja wiem że tak opowiada.
Raz jest wyżej, a raz niżej
bo są wzloty i upadki.
Moja,
jest o czymś innym.
Ja nie nucę tak zwyczajnie,
ja poprostu śpiewam.
Cicho, cichuteńko opowiadam.
Jak tam bylo dzisiaj rano.
Jak ptaki śpiewaly, ile jadly,
ile graly.
Bo choć ja nie umiem śpiewać,
często naśladuje gila.
Och...a może byl to slowik?
Tak!
To slowik byl, nie gil.
Myśle że on też tak opowiada.
To co czuje on ,jak lata.
Posluchalam, ale ja nie jestem plotkara.
Każdy z Was może sie domyślić,
że jest to wolność
i jest szczęście.
Taka radość
towarzyszy mu juz potem
wszędzie!
Ciągle tak mi o tym mówi.
Chwali sie że lecial wysoko...
Ponad wszystkimi drzewami...
i że czul on taką wolność,
jaką czuję ja ...
Jak śiewam.
pasztecikowax33
|