Czar
Czy to już?
Czy tak się żegna?
Wcale nie cicho
ani spokojnie
Raczej ze śmiechem
a nie przez łzy
Patrząc w twoje oczy
popijam szampana
Za minutę pólnoc
Porwij mnie miły w ramiona
i z uśmiechem marzeń
zatrzaśnijmy cicho drzwi
Z hukiem otwórzmy okno
i w promieniach fajerwerków
narodźmy się na nowo
Czy to już?
Czy tak się wita?
magdabb88
|