Przemyślenia z typu gorzkich

Błahostka, farsa, absurd wykrzyknął na głos poeta
Gdy jego ręka powoli wkładała pustą kartkę do szuflady
Ból, cierpienie, para niedopranych wspomnień- po co Ci to wszystko?!
Zapytał bijąc się mocno w piersi

Nie pamiętasz jak skończyłeś ostatnio?!
Jak łzy zalały wnętrze Twojego mieszkania?!
Znów przyślą Ci rachunek za chusteczki tak jak Hitlerowi za gaz
I co wtedy zrobisz- popełnisz samobójstwo tak jak on?

Przecież obiecałeś nie popełniać tego groteskowego przestępstwa
Tym razem wyrok może być znacznie surowszy
Nie będzie już powrotu do przeszłości
Nikt nie da Ci drugiej pary butów.

Czy warto tyle ryzykować dla tych paru słów bez pokrycia?
Słuchać tej biblii dla głuchych,patrzeć w ten obraz dla niewidomych?
Pamiętaj to rzeka,która płynie tylko w jedną stronę
To przecież nic istotnego-to przecież tylko Miłość !!!

dunajec89