Inna

Głowy mętny ból
Gdzie jestem? Czyj to dom?
Czyje łóżko?

Nie pytam już

Wczoraj tamten dzisiaj ten

Rozdałam się po kawałku
serce rozbiłam na sto części

Nie poproszę cię rano
o śniadanie ani herbaty łyk

Zatrzasnęłam marzeniom
przed nosem skrzypiące drzwi

Odejdę zanim się obudzisz
byś przypadkiem mnie
nie pokochał


magdabb88

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-01-10 10:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < magdabb88 > wiersze >
Sarnek | 2012-01-11 21:37 |
Inna nie po prostu szukałaś miłości
kazap57 | 2012-01-11 19:12 |
ina raczej nie - po prostu jesteś sobą
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się