Orfeusz
może zrozumiesz...
do szarego spojrzenia przez otchłań
szedłem - znasz ją,choć nie pojmiesz
pamiętasz - mówiłem - niczego nie żałuje
jeśli jesteś to niech diabli piekło wezmą.
Wiem po co Ty na mojej drodze - bo
miłość od Szatana silniejsza.
Po co więc ja przed Tobą stanąłem
Miłość od Boga ludzi potężniejsza
może zrozumiesz...
choć nie jesteś Eurydyką...
|