83. Gniew Najwyższego
-Adamie, szumią do mnie fale
-Ewo odpowiadają mi drzewa
Ptaki przynoszą wiadomość
I wróbel na drzewie śpiewa
Moje oczy nie widzą niczego
A dusza bez ciebie zamknięta
Moje serce umiera z tęsknoty
I ciągle w chmury zerkam
-Adamie już niedługo
Wiatr przynosi mi te słowa
Wokół mnie tylko pustka
Przez jabłko czerwone zostanę potępiona
-Ewo nie zapominaj że winny jestem także
Sięgnąłem je,ugryzłem,poznałem prawdę
A prawda była taka że martwić się zacząłem
A raj nie był rajem
Jak w klatce się poczułem
Zimno mi i jestem nagi
To już nie nasz raj Ewo
Musimy się schować przed gniewem Najwyższego
jessika
|