na mrozie

Ręce musiały mi zesztywnieć
Musiał zamarznąć atrament
Zaskrzypiał śnieg i w mroźnym dymie
Uspokoiłam w głowie zamęt
Kolejny rozdział książki skończyłam
Pozasłaniałam wszystkie okna
Jestem sama tak jak byłam
Nikogo już nie chcę spotkać
Jeszcze się trzęsę z żalu
Czy z zimna?
Łzy na rzęsach zamarzły
Przede mną dziura olbrzymia i ciemna
A za mną kolorowe obrazy
Jeszcze mnie wyżera i do drzwi kołacze
Piękne choć bolesne kochanie
Jeszcze nie raz samotnie zapłaczę
Ostatnia próba sił
Ostatnie pożegnanie


szybcia

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-01-29 15:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
lipiec | 2012-01-30 14:03 |
Czasami nie warto czekać na starą miłość,lepiej poszukać nowej .
kazap57 | 2012-01-30 10:16 |
bolesne i smutne ale niestety bardzo realistyczne
bezimienna | 2012-01-29 20:09 |
Czasami trzeba coś zamknąć nawet, gdy serce płonie z miłości i zacząć żyć od nowa :)
Ewa_Krzywa | 2012-01-29 19:49 |
walczmy o siebie do końca bo często warto;)5*
jessika | 2012-01-29 18:34 |
pożegnaj sie z tym co było a przywitaj to co będzie :)
szmaragd | 2012-01-29 16:45 |
Sarnek ma rację,zamknij drzwi za starą miłością
Sarnek | 2012-01-29 16:02 |
Piękne choć bolesne kochanie- pożegnaj stare powitaj nowe
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się