i co dalej?

usta smakują jak piołun
matowe spojrzenie mają oczy
myśli ostre niczym harpun
ranią za dnia i w nocy
nie czuję dotyku życia
ani ciepłych ani zimnych dłoni
zniszczyłam, co było do zdobycia
śmierć i tak mnie dogoni
ziemskie bycie gorączka trawi
płucom nie pozwala oddychać
żaden lek cudu nie sprawił
czy już czas się pakować
i znikać ?




szybcia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2012-01-31 19:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Sarnek | 2012-01-31 21:15 |
Tak dalej być nie może walizki schowaj co chcesz pakować tam wszystko jest tu i teraz jesteś potrzebna
Ewa_Krzywa | 2012-01-31 20:35 |
Dokładnie zapakuj złe chwile, zwiąż czarną wstążką i wyrzuć w niebyt. Złap głęboki oddech i rozglądnij się, a zobaczysz piękne życie na wyciągnięcie ręki, które niedługo przyniesie wiosenny uśmiech;)*****
kazap57 | 2012-01-31 20:08 |
może lepiej ze tego nie wiemy
lipiec | 2012-01-31 19:41 |
Trzeba mieć nadzieję.
Irmmelin | 2012-01-31 19:29 |
Podoba mi się ta subtelna nuta , która pojawia się zaraz po przeczytaniu wiersza. I ta lekkość rymu , która mało komu tu wychodzi..
bezimienna | 2012-01-31 19:13 |
Kasiu czas znikać do łózka. Wiersz piękny a śmierć zostaw w spokoju. Kiedyś i tak się upomnie o Ciebie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się