Byłam ptakiem
Byłam ptakiem,
póki nie podcięli
mi skrzydeł
i nie wyrwali
pięknych piór
Latałam
z radością
bawiąc się
z bratem wiatrem
w chowanego
Śpiewałam
cudne trele
i byłam wolna
Wyrwali pióra
zabrali marzenia
i kazali żyć
bez jutra
bez szczęścia
bez nadziei
Lepiej weź
do ręki nóż
i zabij
magdabb88
|