SMAK WOLNOŚCI

Wspaniałe
z boku na bok przewracanie
i nicnierobienie.
Leżenie w łóżku
między snem, a jawą,
w namiętnym odpływie musu,
z rozkoszą dotyku jedwabiu pościeli,
podświadomym pragnieniem
spotkania z kawą.
Błogi stan poziomej bezczynności.
Słodycz próżniaka poza kontrolą,
z wyłączonym pośpiechem konieczności.
W leniwym ciała ułożeniu
mój umysł, niczym pąk,
powoli otwiera swe płatki,
w szczęśliwej wędrówce
oddając się kontemplacji.
W tym stanie świadomości,
konsultując się z sufitem i ścianą,
wymyślam wiersze.
Wolna bez granic
zawsze rano.




Ewa Krzywka


Ewa_Krzywa

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2012-02-04 11:29
Komentarz autora: Copyright by © Ewa Krzywka
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewa_Krzywa > < wiersze >
bezimienna | 2012-02-04 18:18 |
Zadroszczę takiego stanu ducha :)
szybcia | 2012-02-04 15:49 |
CUDNY BŁOGOSTAN :)6*
safona2011 | 2012-02-04 15:27 |
problem wolności w wierszu w ciekawym ujeciu))) 5
kazap57 | 2012-02-04 14:59 |
wolność - piękne i jakże niesamowite uczucie...i pytanie - czy istnieje .?
szmaragd | 2012-02-04 13:00 |
aż ci zazdroszczę:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się