Monolog

tak mi przykro,
żal, a moze i złość
zagląda złudnie w oczy,
kpi ze mnie,
wyśmiewa się
kołysze barwami
jakby chciała wziąźć mnie w otchłań
piekielną
spalić mnie marzeniami.
Wszystko składnie
u stóp mych przedstawia
daje mi,
a potem odwraca się na pięcie
gdy juz chce dosięgnąć
gdy już prawie to czuję
Pyta - czy żałuję...?
chce to usłyszeć...
poczuć wyższość nade mną, złamać mnie
zapędzić w ślepą uliczkę cholerną
Nie dam się! - krzyczę
Nie dam się!
przecież nie wszystko traci się w jeden dzień.
nie może tak być,
nie zgadzam się na to!
Wyrzucam Cię razem z twoimi bagażami
Nie przychodź tu więcej
nie mów co było
No wynoś się - Prędzej!
Jestem już duża, za duża na szlochy
Kowalem losu mianuje się swoim
tak będzie
Poszukaj gdzie indziej
swojego domu.
Tak będzie
No! Uciekaj stąd
Prędzej!


Liwia_Jasniewska

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-02-07 15:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Liwia_Jasniewska > < wiersze >
Liwia_Jasniewska | 2012-02-09 20:23 |
nie dam się - don't give up ;)
szmaragd | 2012-02-09 16:48 |
nie daj się więcej optymizmu :)
Liwia_Jasniewska | 2012-02-08 19:55 |
Panie Lipiec:) przesadna interpretacja :D to raczej rozstanie z czarnymi myślami
lipiec | 2012-02-07 20:23 |
Piękny wiersz,rozstania nie są łatwe
Liwia_Jasniewska | 2012-02-07 19:27 |
podaj link'a na priv
szybcia | 2012-02-07 19:26 |
taki podobny monolog do mojego ...:)6*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się