serenada

śpiewał dla niej serenadę
w blasku księżyca
o tym jak jest piękna
jak cudnie płoną jej lica

ona śmiała się do łez

śpiewał dla niej przez noc całą
aż sąsiedzi darli gardła
by już przestał wyć
i dał im w końcu spać

ona śmiała się do łez

strofy piękne dlań ułożył
melodii takty cudne
pod niebem gwieździstym
wyśpiewywał serce swe

ona śmiała się do łez

noc się skończyła
gardło zdarł już do cna
okna nie otwarła ona
odszedł by wrócić z wieczora

ona zasnęła śmiechem zmęczona


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-02-07 20:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
szybcia | 2012-02-07 21:54 |
a oni śmieją się z miłości :)
lipiec | 2012-02-07 20:18 |
Wesoły ,świetny wiersz;)
MarkTom | 2012-02-07 20:09 |
Bardzo dowcipny ciekaw jestem czy nie był na "dopingu"? pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się