kompletne nic
Mogę tyle ile znaczę
Niewiele a właściwie nic
Czasem tylko bezsilność płacze
Szczęście się na mnie gapi jak niemy widz
Może i dobrze, że mam tak niewiele
Jeszcze mniej do ofiarowania
Bólem się tylko chętnie podzielę
Lecz nikt go nie chce
Dość udawania
Przestałam już na cokolwiek liczyć
Możliwe, że na nic nie zasługuję
Ciągle to NIC
ZERO
We mnie krzyczy
I tylko żyję niewiele czując
szybcia
|