21.33 - Wizja nieuchwytności

XI - cykl - Wizje



zrównoważony łoskot uderzeń
zaizolowany tłok przesunięć
okruch spadającego blasku
zasłonięty pryzmatem kolorów
kruszejąca siła wznoszenia
przemierza drogę jednostajną
rozwartość płynąca w dal
w horyzont niewidocznych skojarzeń
kafar wbijający uczciwość
w szalbiercze chytre spojrzenie
zanik myślowych kolorów
przytłacza ciężarem kwarcytu
głos stłumiony w ciemności
zapomni tony własnych ech
widnokrąg rozlanych wspomnień
przelewa miłosne przeżycia
pełna egzystencja gnicia
wśród chwytników czasu
zatrzymana nieskończonością
nieuchwytność

a Ty jak dostrzegasz…





02.04.1981.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-02-13 19:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2012-02-14 14:08 |
dziękuje ze mnie czytacie
Ewa_Krzywa | 2012-02-14 10:48 |
bardzo ciekawy wiersz ;)5*
Ccclaudia | 2012-02-13 23:06 |
Śledząc twoją poezje, od czasu do czasu, muszę przyznać, że ten jest zupełnie w innym stylu. Pogmatwany, pełen przemyśleń, skojarzeń, ale jedno się nie zmienia- jak zwykle ciekawy. pozdrawiam
szmaragd | 2012-02-13 19:52 |
piękny wiersz
bezimienna | 2012-02-13 19:33 |
:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się