Rysując Życie

Idąc w stronę śmierci
Coraz bliżej
Rysujemy obrazy dnia
Coraz szybciej
Nie dodajemy już barw
Jak dawniej
Zapominamy kim jesteśmy
Naprawdę


W idealnym systemie
Dostrzegamy uchybienia
W idealnym świecie
Odnajdujemy zło
W idealnym życiu
Zaznajemy smutek

Kolorowe rysunki dzieciństwa
Stały się szarymi gryzmołami

A gdyby tak się zatrzymać
Dokończyć obrazek
Domalować szczegóły
Dodać koloru
Pozwolić ręce prowadzić
To co dusza czuje
A gdy ostatnią kreskę nakreślisz
Śmierć podejdzie
Położy rękę na ramieniu
Gestem pokaże, iż pora wyruszać
Ty wtedy ze spokojem powiesz
Prowadź! Tu skończyłem.



SonnyXp

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2012-02-13 23:23
Komentarz autora: Zbiór myśli, kartka z pamiętnika
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < SonnyXp > < wiersze >
szmaragd | 2012-02-14 11:23 |
pieknie
SonnyXp | 2012-02-13 23:38 |
Fakt, trochę niepotrzebnie pododawane, jak teraz na to patrzę. Ale dzięki za uwagę, przyda się na przyszłość. :)
Ccclaudia | 2012-02-13 23:31 |
Koniec dobry, ale przed nim trochę monotonii i przegadane. Być może to dlatego, że dla mojej osoby rysunki z dzieciństwa będą zawsze tymi najbardziej kolorowymi. pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się