MIMESIS
efemeryda sztuki
w przestrzeni zachwytów
nad niepowtarzalną chwilą
rozświetla moment
rzucany na fasadę
ożywają
w trójwymiarze
gigantyczne roboty
z ludzkim sercem
penetrując światłem twarze
pnącza bajkowej zieleni
zagęszczają się kształtem
wzrastając tajemniczo
oplatają spokój
z rozdarcia ciszy
w przestrzeń wzbijają się ptaki
zabierając unikalność
w zawirowaniu lotu
zostaje szarość
Ewa Krzywka
Ewa_Krzywa
|