to niczyja wina


W nikim nie szukam winy
Nikt przecież kochać mi nie kazał
Wdzięczna ci będę za wszystkie godziny
Żeś świat na chwilę inny mi pokazał

Jak każdy pragnęłam ciepła
Teraz odchodzę od jego źródła
Jeszcze po drodze wstąpię do piekła
A potem wszystko spakuję do pudła

Zaszyję się w swojej pustce
Głęboko by słońce tam nie zajrzało
Ślady łez wyschną na chustce
Jakiś lek połknę by nie bolało

Mówię więc żegnaj choć tego nie chcę
Bo wiem że tobie odwagi brakuje
Że cię kochałam twą próżność łechce
Serce co dudniło dziś ledwie pulsuje


szybcia

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-02-19 22:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Ewa_Krzywa | 2012-02-21 17:40 |
;)5*
cichutkonudna | 2012-02-20 20:14 |
żeby tak łatwo można było się odkochać to by takich wierszy nie było
bezimienna | 2012-02-20 19:46 |
Czasami warto się "odkochać" by znów móc kochać :)
rafal | 2012-02-20 15:56 |
Dr Czas Katarzyno. 5*
kazap57 | 2012-02-20 10:29 |
Nie ukrywaj się w swoje skorupie, ale wyjdź do ludzi. Odzyskasz spokój i równowagę - a miłość zjawi się jesli jej pragniesz.
szmaragd | 2012-02-20 09:07 |
nie każda miłość jest dobra,czasem warto odpuścić
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się