Nocne zwidy
a potem
będę patrzył
jak śpisz
czekał na świt
wpełzający przez
okno żeby
szarości nie
brakło kiedy
masz zamknięte
oczy,będę z
rysów twarzy
odczytywał
mapÄ™ mojej
czułości,
czekał aż
spojrzysz
przebudzona
Å‚agodnie w
nasz poranek
szarymi oczami
kochania
|